środa, 17 marca 2010

... kwiaty od serca

Dziś odwiedziły nas pracownice Specjalistycznego Gospodarstwa Kwiatowego w Goczałkowicach Zdroju, które przekazały zebrane przez właścicieli Gospodarstwa - Państwa Beatę i Marka Dzidów pieniądze na leczenie Igorka. Kochani, wspaniali - Dziękujemy! Przemiłe Panie przywiozły Janoszkowi i Igorkowi w prezencie pluszaki a mnie imponujący bukiet pięknych czerwonych tulipanów, które zdobią teraz każdy kąt domu. Igorek przekazał Darczyńcom czerwone serce wyklejone kolorowymi kwiatuszkami,( z którymi Państwo Dzidowie na co dzień mają do czynienia) a my przekazaliśmy również dwupłytowy album Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy na pamiątkę oraz kilka słów, które i tak nie oddadzą tego, co czuliśmy, gdy dowiedzieliśmy się o ich zaangażowaniu.
Mały spędził popołudnie na zabawie z Piką (Paulinką- córkiej naszej Agi, która w tym czasie pracowała z Janoszkiem). Jutro powtarzamy morfologię. Mam nadzieję, że leukocyty podskoczą w górę.
Dobra wiadomość - nie jedziemy w piątek do Krakowa na zmianę opatrunku na wejściu centralnym!!! Opatrunek zmieni Igorkowi „kobieta do zadań specjalnych”, czyli nasza dr Maja Berezowska. Miałam wczoraj z Mają oraz pielęgniarkami na onkologii w USD gorącą linię, co do wymaganych specyfików i procedury zmiany opatrunku. Marcin Boiński dostarczył nam płyn do dezynfekcji ran a Maja zaopatrzyła się już we wszystkie pozostałe akcesoria i jutro wieczorkiem wpadnie do nas zmienić małemu „plasterek”.
Kiedy czegoś gorąco pragniesz cały świat działa, aby udało ci się to osiągnąć - to myśl (Clifforda:) na dziś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz