środa, 13 lutego 2013

... szpital

Znowu szpital. Nasze życie nie znosi próżni. Tym razem Janosz, nasz starszy syn wylądował na chirurgii dziecięcej oświęcimskiego szpitala. Rozpoznanie: ropowiczy wyrostek położony zakątniczo. Janosz był operowany w minioną środę. Obyło się bez powikłań. Płyn został wyslany do badania. Fantastyczny oddział, lekarze, personel. Doskonała opieka -Dziękujemy!!!!  Od niedzieli Janosz jest już w domu. Za kilka dni wyciągniemy szwy.
Prześwietlenie płuc Igorka - dobre..................!!!!!
21 lutego - kontrola w klinice. Mamy nadzieję, że wynik rezonanu bedzie równie dobry!
............
Odeszła Kasia Tabor. Pisałam o niej, jej mamie i trudnej sytuacji rodzinnej na blogu:  http://igorbartosz.blogspot.com/search?q=Pani+Gra%C5%BCyna Znaliśmy się z kliniki.
12 lat ze swego 18-letniego życia Kasia poświęciła walce z chorobą, z neuroblastomą.
Przegrała....
Bolesny skurcz. Który to już?
Tutaj filmik o Kasi:
http://www.youtube.com/watch?v=lUh0L8ZDXC0