wtorek, 13 kwietnia 2010

... bardzo miły dzień










Wyniki Igorka są wyśmienite.
Mamy ponad 8000 leukocytów, płytki – 384 tysięcy!, hematokryt, hemoglobina - idealne. Zadzwoniłam do USD – nasza pani doktor zadecydowała o odstawieniu neupogenu. Nie mamy więc małych pików!- ten okrzyk radości Igorka już znacie:) Odporność organizmu wzrosła, mógł więc dziś opuścić "więzienne mury" i odwiedzić Miłka, Weronikę, Anię i Marcina Boińskich, u których spędziliśmy baaaardzo miłe popołudnie. Swoją drogą Marcin byłby świetną przedszkolanką:)
Było smacznie:)- to zasługa Ani, muzycznie, sportowo i zabawowo...- to zasługa Marcina.
Zresztą zobaczcie sami. Igorek Bartosz - wschodząca gwiazda muzyki gitarowej pracuje pod okiem mistrza:) Tutaj gra:) i śpiewa - "Pieski małe dwa"...
Na zdjęciach brakuje Janoszka, który rozpracowywał właśnie telefon komórkowy Ani w drugim pokoju. Odkąd posiadł własną komórkę, poznawanie menu różnych aparatów telefonicznych stało się jego nową pasją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz