poniedziałek, 18 stycznia 2010

...pierwsza przepustka

W sobotę 16 stycznia przywiozłem Igorka i Monikę do domu. Przepustka po pierwszej chemii. Badania, które przeszedł nie wykazały jakichkolwiek zmian poza obszarem prawego ucha i jego okolic. Dostaliśmy przepustkę i możemy być w domu aż do środy 20 stycznia, kiedy wracamy do Prokocimia na kontrolę. Jeśli wszystko będzie w porządku, znów wrócimy do domu.

9 komentarzy:

  1. Wielkie dzięki za tego bloga.
    Kiedy go czytam, udziela mi się Wasza determinacja i przekonanie, że wszystko będzie dobrze.
    Kazek

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem z Wami, na pewno wszystko będzie dobrze, czuję to!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja jestem całym sercem z Wami... Agnieszka P.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sciskam was bardzo mocno i trzymam kciuki...

    Andzia Skrocka

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam dwójke dzieci i jako Matka wiem, że jest to okropny ból dla was. Najważniejsze aby Igorek był zdrów i tak będzie .Jestem całym sercem z wami wszystko bedzie dobrze :) Jestem tego pewna .

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem lekarzem, pediatrą i przeżyłam podobna sytuację przed trzema laty, kiedy u mojej mamy rozpoznano chorobę nowotworową. Byłam przerażona zwłaszcza ze przez długi czas trudno było postawić rozpoznanie. Borykałam się szukajac pomocy wszędzie, spotkałam na swojej drodze wielu kochanych i zyczliwych ludzi ale niestety takze i tych bez serca, niestety czesto w srodowisku medycznym dla których zycie mojej matki niewielo znaczyło. Ale dzieki własnemu uporowi, modlitwom oraz wewnetrznemu przekonaniu ze musze kontynuować te zmagania w końcu rozpoznanie zostało postawione i wdrożone odpowiednie leczenie.
    Mama żyje, czuje sie dobrze, kontrolne wyniki badań z listopada sa dobre.
    Wierze że i Wam sie uda bo walczycie i robicie to w mądry sposób. Konsultujcie sie z innymi ośrodkami i specjalistami bo trzeba wiedzieć jak najwiecej ale Klinika Hematologii W Prokocimiu to bardzo dobry osrodek, w którym pracuja madrzy i serdeczni ludzie.
    Trzymam kciuki!!! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z całego serca współczuję, modlę się, żeby wszystko było dobrze! Trzymam kciuki za całą Rodzinkę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Siedzę w pracy , czytam i płaczę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny chłopiec!
    Bardzo gorąco modlę się, żeby wyzdrowiał jak najszybciej. Jesteście wspaniałymi rodzicami!
    Blog wzrusza do głębi...Jestem z Wami i chętnie pomogę!

    OdpowiedzUsuń