czwartek, 22 lipca 2010

…dobre wieści

Zuzamoll napisała w komentarzu, że gołąb oznacza - dobrą nowinę. Obyśmy tylko takie otrzymywali… zwłaszcza 3 sierpnia, po rezonansie magnetycznym Igorka. O to się modlimy…
Ale te "dobre nowiny" pojawiają się u nas ostatnio dość często. Mailowo, trelefonicznie… Wczoraj gościliśmy u Tomka i Pauliny w ich nowym domku (spotkanie po latach:). Relacjonowaliśmy, co działo się z nami w ostatnim czasie i obgadywaliśmy szczegóły podróży. Tomek jeździł do swojej siostry Gosi do Freiburga kilkakrotnie i zna najbardziej optymalną trasę. Rozmowa była kilkakrotnie przerywana, bo nasz mały maruda co rusz wyciągał kontuzjowanego Tomka na trawnik, by z nim rozegrać cytuję: „trzecią połowę meczu”. Dziękujemy Kochani, za to bardzo miłe popołudnie.
Jak wiecie - wiemy już, gdzie będziemy nocować. To kolejna dobra nowina, która nadeszła mailem. Zatrzymamy się w połowie trasy, w Dreźnie u kuzynki Alberta – Marty Szczurek, która w Niemczech studiuje i przenocujemy w wynajmowanym przez nią mieszkaniu… Czytając maila od Marty bardzo się ucieszyliśmy. Jadąc "do swoich" zatrzymamy się "u swoich".
Musimy jeszcze dograć formalności związane z wydaniem europejskiej karty ubezpieczenia zdrowotnego i wykupić nam na ten wyjazd jakieś sensowne płatne ubezpieczenie.
Nie znamy jeszcze szczegółów pobytu, nie wiemy dokładnie ile dni spędzimy we Freiburgu, ale Gosia Kern (kiedyś Gałgan) już z ułańską fantazją i niemiecką precyzją zaplanowała dla Igorka (i nas) wiele atrakcji. Z najwyższej półki. Przeczytajcie sami, jak jest niesamowita (mam nadzieję, że mi wybaczy cytaty z prywatnej korespondencji):
„Przeczytalam wszystko z wielka uwagą na Waszej stronie internetowej :) i dowiedziałam sie, że Igorek wraz z tatą są kibicami reprezentacji Niemiec! Ja kibicowałam zawsze podczas meczy, w których grała reprezentacja Niemiec, oczywiscie za Polską, poniewaz w reprezentacji Polski jest 3 Polaków, którzy świetnie "wiedzą", jak strzelać gole. A jak strzelą, to niemieccy kibice krzyczą po niemiecku: "Hurra, bravo, nasi Polacy!!!!" To nazywam intergracją obcokrajowcow :)
Dla Igorka mam pytania. Ciekawa jestem czy wie. :)
Pierwsze: Jak nazywaja sie Polacy grajacy w reprezentacji Niemiec? Oraz: Jak nazywa się trener reprezencji Niemiec?
Trener reprezentacji Niemiec mieszka we Freiburgu. Może uda nam się zorganizować z nim spotkanie podczas Waszego pobytu. Co Wy na to? Macie ochotę? Porozmawiam z moimi przyjaciółmi, którzy znają go osobiscie. :)”
Igorek oczywiście na pytania o Polaków w reprezentacji Niemiec odpowiedział jednym tchem: „To Podolski i Klose!”, a tata podpowiedział mu trzeciego zawodnika – Trochowskiego. „Przecież on był rezerwowy”- odparował Igorek:). Nazwiska trenera nie pamiętał, ale już zapamiętuje- to nietrudne - sam przecież jest spod znaku lwa:)
Kolejny list Gosi:
„Kiedy dokładnie macie termin w klinice? Dla mnie to właściwie nieistotne, ale Joachim Löwe pyta :):):):) Już rozmawiałam z przyjaciółmi. Będą do niego dzwonić. Aby zorganizowac spotkanie musimy jednak wiedzieć, jakie dni mozemy mu zaproponować :)
Mam nadzieję, że zostaniecie na weekend 21.08.10-22.08.10. Drużyna Freiburga gra z..... o jej już zapomniałam... ale Igorek bedzie wiedział :) Chyba z Liverpoolem... tutaj we Freiburgu na stadione. Moglibyśmy pójść razem. Ja jeszcze nigdy nie byłam na "naszym" stadionie. Może moglibyśmy zorganizować też coś za kulisami. :) Pomyślimy, bo mamy dużo czasu, bo reszta już załatwiona. :) ".
Byłoby cudownie, gdyby ta długa podróż i kolejny pobyt w szpitalu zamknęły się tak fantastycznym piłkarskim akcentem.
……………………….
Kochani! Miło nam zakomunikować, że ziściły się słowa pisane na tej stronie wcześniej. Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy ukonstytuowała się i formalnie stała się Fundacją. Jej Muzycy – wspaniali bezinteresowni ludzie zdecydowali, że chcą tę fantastyczną energię, która przez miesiące elektryzowała to „ledwo żywe miasto” wykorzystać, by pomagać kolejnym dzieciom. Tutaj znajdziecie link do strony MOWP: http://www.mowposwiecim.blogspot.com/

1 komentarz:

  1. Cieszę się, że tak Wam się ta podróż poukładała! A spotkanie z Joachimem Löwe to chyba dla Igora świetna wiadomość :) Wierzę,że wszystko pójdzie dobrze i w klinice i na stadionie, uda Wam się pójść na mecz i spotkać z zawodnikami :) Już nie mogę się doczekać relacji zdjęciowej! ;)
    Nie wiem czy już trafiliście do Kołderkowych Cioć http://www.kolderki.org/kolderki/ ? Może zdążyłyby stworzyć dla Igorka piłkarską kołderkę jeszcze przed wyjazdem... Mój Igor już ma i nigdzie się bez niej nie rusza :) To taka namiastka domu... Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
    Olga.mama.Igora

    OdpowiedzUsuń