Uff… Wynik MRI wykazał, że masa resztkowa guza nie zmieniła rozmiarów. Kamień spadł nam z serca. Cieszymy się, że to, co zostało w główce Igorka jest martwe – i niech tak już zostanie. Mamy nadzieję, że gdy odstawimy tabletki ten stan nie ulegnie zmianie.
Opis badania: „W topografii piramidy kości skroniowej prawej nadal widoczne są patologiczne masy - resztkowa masa guza - w porównaniu do badania poprzedniego z 29.09.2010 r. - wymiary zmiany podobne, oraz podobny stopień wzmocnienia sygnału po dożylnym podaniu środka kontrastowego - wzmocnienie sygnału widoczne w częściach obwodowych nacieku. Naciek przylega nadal - jak w badaniu poprzednim - do prawej tętnicy szyjnej wewnętrznej”.
Jutro – kontrolne badania krwi w USD. Odbierzemy płytkę z obrazem MRI i kopie wyślemy do konsultacji przez prof. Udo Kontnego z UK Freiburg.
:):):)
:):):)
dobre wieści. Dzięki Bogu!
OdpowiedzUsuńyupppi:O) Janoszku! usciskaj braciszka - równie mocno - od nas! Buziole chłopaki!
OdpowiedzUsuńWspaniałe wiadomości.Brak mi słów podziwu dla całej Waszej czwórki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńThanks God!:)
OdpowiedzUsuń