środa, 29 lutego 2012

JEST OK :)!!, ...prawie

Jesteśmy już po gastroskopii. Nie znaleziono podczas badania żadnych zmian onkologicznych. I to jest najważniejsze!! Okazłao się natomiast, że Igorek ma duże owrzodzenie przewodu pokarmowego i helikobakter na ściankach żołądka. To właśnie, najpradopodobniej, spowodowało pogrubienie ścianek żołądka. Powoduje to konieczność dwutygodniowej kuracji antybiotykowej i osobnej kuracji przciwgrzybicznej. Natomiast w kontekście naszych lęków, jest to (przepraszam za język) pryszcz! Oczywiście wszystkie te rzeczy, to pochodne terapii chemią i naświetlań. Finalnie, oczywiście, wszystko będzie OK!!!

2 komentarze:

  1. No to super ze pryszcz! czekalam na wiadomosci w takim wydaniu! :) pryszcza sie wycisnie szybciutko no to teraz pewnie czas na perkusje dla Igorka :) pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  2. HURRAAAAA! Szalenie sie ciesze. Caly czas myslalam o Was. Tak wiec teraz super zdrowa dietka plus lekarstewka i za dwa miesiace bedzie po pryszczyku. Buziaczki.
    Magda Tlumaczka Kalinki Janowskiej z UK

    OdpowiedzUsuń